Wybuch i strzały w szkole na Krymie. Zginęło wiele osób
Potężny wybuch na Krymie. Doszło do niego w szkole w Kercz. Zginęło co najmniej 19 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Śledczy najpierw poinformowali, że był to atak terrorystyczny, a później zmienili kwalifikację na morderstwo. Według najnowszych doniesień, za masakrą w szkole w Kercz stał uczeń placówki – 18-letni Władysław Rosljakow. Świadkowie relacjonowali, że chłopak „zabijał każdego, kogo napotkał na swojej drodze”.
Do wybuchu na Krymie doszło w środę, 17 października. – Najpierw doszło do eksplozji na stołówce, a zaraz po tym z toalet wybiegli napastnicy z bronią maszynową. Mieli maski na twarzy. Nie było jasne, jakiej są narodowości. Było ich wielu, ale nie wiem ilu dokładnie. Strzelali do uczniów i nauczycieli – powiedział portalowi rt.com jeden ze świadków. – Ci ludzie rzucali też ładunki wybuchowe – dodał. Eksplodujące paczki wypełnione były metalowymi elementami.
– Staliśmy na zewnątrz, gdy nagle doszło do wybuchu. Na dwóch piętrach z okien wyleciały szyby – opowiadał inny świadek. Na miejscu błyskawicznie pojawiła się policja, pogotowie i straż. – Coś chyba wydarzyło się w stołówce. Widziałem tam ludzi z bronią – relacjonowała jeszcze inna osoba. Początkowo sądzono, że w szkole w Kercz doszło do wybuchu gazu. Śledczy dysponowali zaledwie szczątkowymi informacjami. Później podano, że w szkole w Kercz doszło do zamachu. Ostatecznie śledczy zmienili kwalifikację czynu na morderstwo. – Zamaskowani ludzie wdarli się do budynku pięć minut po moim wyjściu. Mieli ze sobą ładunki wybuchowe i broń automatyczną – opowiadała Olga Grebennikowa, dyrektor szkoły w Kercz.
– Wyjrzałem z klasy i zobaczyłem mężczyznę z bronią, który strzelał do wszystkich. Zamknąłem się w sali licząc, że mnie nie usłyszy. Dziesięć minut później pojawili się policjanci z karabinami maszynowymi. Nie wiem, co się stało z napastnikiem – relacjonował uczeń Semion Gawrilow. – Gdy funkcjonariusze zaczęli ewakuować uczniów i nauczycieli, ja także opuściłem klasę. Wybuch zniszczył cztery okna. Na podłodze leżały ciała – dodał.
Zamach w szkole w Kercz. Wiele ofiar
Według najnowszych doniesień za masakrą w szkole w Kercz stał uczeń placówki – 18-letni Władysław Rosljakow. W szkole w Kercz zginęło co najmniej 19 osób, a ponad 50 zostało rannych. – Wiele osób ucierpiało. Ratownicy zabierali je do karetek. Cztery z pięciu ambulansów już odjechały. Kolejne są w drodze. Wszędzie jest rozbite szkło – powiedział świadek. Portal pravdareport.com donosi, że poszkodowanych było tak wielu, że w mieście zabrakło karetek, którymi mogliby zostać przetransportowani do szpitali. Do przewozu rannych wykorzystano więc transport publiczny. – W izbie przyjęć jest bardzo dużo osób. Niektóre są już operowane – tłumaczył pracownik szpitala w Kercz.